>

Kiedy podlewać sukulenty – Eszeweria i Sansewieria spragnione wody

Kiedy podlewać sukulenty? To temat często podejmowany na forach, w rozmowach i w pytaniach od Was. Niby wiadomo, że sukulenty wody potrzebują mało, niby takie łatwe w uprawie, a jednak dużo mamy zapytać na Instagramie, czemu ta roślina znów taka żółta lub wręcz zgniła. Jest poza tym kilka sposobów podlewania, które sprawdziłam i mogę Wam polecić.

Kiedyś pisałam już o moim odwodnionym Gruboszu Hobbicie. Chciałam Wam wtedy pokazać, że podlany sukulent potrzebuje co najmniej 2-3 dni, żeby dojść do siebie. Dziś trochę inny przykład Eszewerii, u której odwodnienie jest bardziej subtelne oraz Sansewierii, która odwodniona zwinęła liść z wrażenia. 

Kiedy podlewać sukulenty?

Też początkowo podlewałam je w regularnych odstępach czasu czy zimno czy upał. Jednak to nie zdawało egzaminu i biedaki często przelewałam. Potem nie podlewałam prewencyjnie prawe wcale i miałam sporo porażek związanych z uschnięciem. Tak zgadza się, sukulenty również usychają. 

Wtedy wreszcie wypracowałam sensowną metodę bazującą na obserwacji. Patrzę na liście i podlewam sukulenty, kiedy liście stają się:

  • lekko wiotkie spłaszczone, podwinięte 
  • niesprężyste lekko pomarszczone (właściwie wszystkie łącznie ze sznurem pereł i patyczakiem)
  • zwinięte w trąbkę (Sansewieria)
  • odbarwione, lekko brązowawe-czerwonawe (przy długim deficycie wody wygląda tak Haworsja)
  • kiedy doniczka z sukulentem jest lekka jak piórko, a podłoże jest wysuszone na pieprz

Ratowanie odwodnionych sukulentów

W jaki sposób podlać odwodniony sukulent, zależy w jakim stopniu jest odwodniony. Mam kilka sposobów.

  • kiedy sukulent woła o ratunek, a jego stan jest bardzo marny, wtedy wstawiam delikwenta do wody po kostki lub po kolana i roślina pije ile chce. Przykładowo Sansewieria wypiła trzy dolewki wody w dosłownie kilka minut. Wchłonęła tą wodę jak gąbka. Eszeweria tylko jedną porcję, więc widocznie nie było jeszcze tak źle.
  • odwodniony Patyczak (Rhypsalis) i starca Rowleya (kulki) przelewam kilkakrotnie wodą nad zlewem, żeby roślina w tej wodzie nie stała. Zauważyłam, że sukulenty z liśćmi w kształcie kulek, łez, patyczków nie lubią stania w wodzie. Wszystkie którym zafundowałam taką kurację potem chorowały.
  • najbardziej oczywistą radą jest podlewać o czasie, tylko naprawdę ciężko ten moment złapać, żeby rośliny nie zalać. Ogólnie lepiej jest podlać rzadziej, a bardziej obficie, bo sukulenty magazynują wodę w swoich liściach. Taka gospodarka wodna jest bardziej zbliżona do naturalnych warunków, na jakie są zaprogramowane np. pustynnych, czy z okresami suszy. 

 

 

Te produkty mogą ci się spodobać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *