Kwiaty doniczkowe za 1zł w sklepach Dino – donoszą forumowicze zacnego grona Polish Jungle – polska społeczność miłośników roślin na Facebooku. Już z rana Pani Martyna pokazała koszyk pełen pięknych okazów i zelekryzowała innych forumowiczów informacją, że kwiaty są za 1zł… Informację potwierdziły również inne osoby. Nie wszystkie gatunki są za 1zł, ale wiele. Są również takie z przeceną do 10zł.
Od razu powiem, że nie znam sklepu Dino. Nigdy o nim nie słyszałam 🙂 Z tego co znalazłam na ich stronie, mają 1200 sklepów zlokalizowanych w większości w zachodniej i południowo-zachodniej Polsce. Tam szczęśliwcy mogą walczyć o kwiaty doniczkowe w promocji. Nie wszędzie udało się dostać świetne okazy. Tradycyjnie jedni mieli więcej szczęścia od innych.
Jak z jakością takich roślin? Myślę, że podobnie jak z roślinami z innych supermarketów. Zwykle dobrze. Dostawy mają od największych producentów w Polsce, a część nawet prosto z Holandii. Wystarczy poczytać etykiety po zakupie. Można zatem śmiało kupować.
W gazetce sklepu widzimy taką ofertę (ważną do 28.06.2020):
- za 1zł są orchidee, kalanchoe, paprotka i szeroko pojęte kwiaty zielone
- dodatkowe za 1zł w niektórych marketach: trawy, gipsówka, hortensja, gerbera, begonia i zamioculcas
- ze zdjęć wynika także, że są draceny, kalathee,
- inne rośliny są z rabatami do -23%
Poniższe zdjęcia pochodzą od forumowiczów z grupy i pokazują co udało im się upolować:

Szok i niedowierzanie😱😄Az przejadę się dzis do Dino zeby zobaczyć czy cos jeszcze sie ostało
Faktycznie super promocje! Ja nie mam ręki do kwiatów (szczerze mówiąc to nie mam żadnego żywego), ale moja mama je uwielbia i ciągle poluje na jakieś wyprzedaże. Pierwszy raz słyszę o tym markecie – szkoda, że mam do niego 80 km :< Można tylko pozazdrościć tym, którzy tak się obłowili Lepiej, gdy rośliny są wyprzedawane, niż wyrzucane. Mój znajomy pracuje w Niemczech przy kwiatach i ma ich tak dużo, że miejsca brakuje w mieszkaniu. Pracownicy mogą zabierać je do domu, bo i tak zostały spisane na straty (a większość można uratować).
To bym mogła tam pracować 🙂 Szczerze mówiąc też pierwszy raz o nim usłyszałam przy okazji tej promocji 😉
A jak z trwałością takich roślin? Ktoś może coś więcej napisać?
Cześć,
Co do Dino – akurat nie wiem. Jeżeli chodzi o Biedronkę, LIDL to zależy jak się trafi. Ja zawsze trafiałam dobrze, nigdy mi rośliny nie marniały. Za to zdarzyło mi się kupić raz z super sklepu i tak mi szybko 3 roślinki zmarniały, jakby były wcześniej przemrożone. Ale to już raczej był pech 🙂
Pozdrowienia