Rośliny dla każdego na Hali Gwardii w Warszawie - relacja z imprezy

Tak wygląda ekspozycja roślin przed rozpoczęciem sprzedaży w sobotę rano, Zdj. @roslinydlakazdego

Rośliny dla każdego na Hali gwardii zaskoczyły mnie popularnością. Wybrałam się tam sądząc, że będę spacerować alejkami i opowiadać Wam o kwiatach, tymczasem na miejscu zastały mnie potężne kolejki i naprawdę dużo osób. Już na zewnątrz widziałam wiele osób z kwiatami, więc wiedziałam, że będzie się działo.

Cieszy zainteresowanie kwiatami, natomiast miałam trochę wrażenie, jakbym była na amerykańskich wyprzedażach 🙂 Szybko kupujmy, bo zabraknie towaru 🙂 Dlatego dość ciężko mi się nagrywało cokolwiek, zwłaszcza w miejscach, w których były najbardziej popularne rośliny.

Jeżeli chodzi o ceny, nie są one tak znowu niskie – wiele roślin da się kupić w marketach taniej. Natomiast 20 zł to ogólnie nie jest wygórowana cena, więc znów bez przesady z „tą taniością”.

Jakie rośliny znajdziemy na miejscu:

warto kupić za 20zł: Kalanchoe, Pilea Pieniążek, duże Grubosze, róże paprocie, Diffenbachię, Asparagus
można rozważyć za 20zł: Dracenę, Jukę, Zielistkę,
dość drogo jak za małe sukulenty i kaktusy 10zł, które zwykle można kupić za 5-7zł
ciekawa propozycja za 45zł: begonia plamista, fatsja japońska
do rozważanie za 45zł: spore Anturium o kolorze czerwonym
do rozważenia za ok.50-85zł – lasy w szkle
widziałam także Fikusy sprężyste i elastica, ale były do dekoracji, więc pewnie się już sprzedały
na zdjęciach widziałam także małe palmy Chamedora, ale ich niestety nie widziałam
rośliny kwitnące: były także Orchidee, niestety nie wiem ile kosztowały, dodatkowo cebule tulipanów

Podsumowując – bardzo się cieszę, że kwiaty cieszą się tak ogromną popularnością. Ceny ogólnie w porządku, wybór mógłby być większy. Natomiast podejrzewam, że zdecydowanie był, tylko rośliny zostały po prostu wykupione. Monstery nie widziałam, być może była wcześniej.