Często zapominasz o podlewaniu? W Twoim mieszkaniu panują trudne dla roślin warunki? Te problemy potrafi rozwiązać robot o nazwie Hexa, który potrafi przemieszczać się, aby zapewnić roślinę odpowiednie światło. Potrafi również ją podlewać i analizuje wilgotność powietrza.
Brzmi futurystycznie, a jednak to prawda. Co więcej robot potrafi przemieszczać się, pisać, a opieka nad roślinami to nie jedyna jego zaleta. Jest już w sprzedaży, tylko jego cena jest zaporowa. To chyba najdroższa doniczka świata, bo kosztuje prawie 1000 dolarów amerykańskich, w promo nawet za 850.
Na pomysł robota wpadł założyciel firmy Vincross. Na pewnej konferencji zobaczył jeden zmarniały słonecznik w rzędzie pięknych roślin, a powodem był brak słońca. Nieszczęśnik stał po prostu w cieniu. Wystarczyło go przesunąć i o to ma dbać robot. Konferencja musiała być bardzo nudna, a do tego nikt nie wykazał się sercem dla biednego słonecznika, by go przesunąć o metr w prawo czy lewo. Tym nie mniej powstał robot za milion dolarów.
Ciekawa idea i ciekawostka, ale gdyby nawet 30 takich mechanicznych pająków miało chodzić po moim domu, wyglądałoby to jak plaga z horroru. A Wam się podoba?