Powstał pierwszy w Polsce automat sprzedający kwiaty

Automaty z kwiatami? Okazuje się, że tak! Flora Point w podwarszawskich Aninie, świetne centrum ogrodnicze również z kwiatami doniczkowymi i dekoracjami, właśnie udostępnił kwiatomat dostępny 24/7.

Sprzedawane są w nim lasy w słoiku, storczyki, bukiety i dekoracje sezonowe (np. obecnie wrzosy w koszykach). Możemy wybierać spośród trzech zakresów cenowych – 70-100 i 150PLN. Oferowane rośliny i dekoracje są ładne i świeże.

W Polsce automaty nie są zbyt popularne, pewnie dlatego ciężko sobie wyobrazić, jakie ciekawe artykuły można w nich sprzedawać. Największą popularnością cieszą się w Japonii i innych azjatyckich krajach (np. w Chinach, Singapurze) a także w USA. Tam z automatów kupić można niemal wszystko… dosłownie.

Począwszy od jedzenia, przez różne zaskakujące żywe produkty po odzież. I tak w USA i Chinach mamy automat z żywymi krabami, w Japonii ze świeżą sałatą i majtkami, krawatami, jajkami, żywymi żukami (serio!), a w Los Angeles ze świeżym kawiorem.

W Japonii z automatu można kupić wszelkie rodzaje jedzenia (od pizzy, przez sushi, miliard rodzajów słodyczy i napojów po dania regionalne, zupy), a automatami zastawione są ulice, korytarze biur, przejścia w metrze. Jest ich mnóstwo. Tutaj znajdziecie inne ciekawe rzeczy dostępne w japońskich automatach.

Również pomysł kwiatomatu nie jest nowy. Budki z kwiatami dostępnymi 24/7 stoją już w kilku miastach w Wielkiej Brytanii. Jak donosi „The Sun” w takie dni jak walentynki, Dzień matki czy Dzień Ojca przeżywają istne oblężenie. To świetna opcja last minute, kiedy musimy szybko zorganizować prezent na urodziny czy ślub. Ciekawe jak sprawdzi się w Polsce.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o roślinach, które możesz kupić we Flora Point przeczytaj wpisy z cyklu „Polowanie na rośliny” z fotorelacją: pierwsza wizyta i druga wizyta.